Nie
wiem czy wiecie, ale zielona kawa to po prostu surowe ziarna kawy.
Właśnie dlatego, że kawa nie została wypalona, ma szczególne
właściwości zdrowotne. Jak zatem odpowiednio parzyć zieloną
kawę?
Przede
wszystkim najpierw musimy kawę kupić. Gdzie? Zieloną kawę
znajdziemy w specjalistycznych sklepach bądź w palarniach kawy. W
hipermarkecie nie mogłam na nią trafić, dlatego lepiej od razu
wybrać sprawdzone i pewne miejsce. Ziarno kawowe musi być
najwyższej jakości. Do kupienia są zarówno całe ziarna jak
również już przygotowana, zmielona kawa. Jeżeli chodzi o całe
ziarna, to możemy mieć kłopot z ich zmieleniem. Są bardzo twarde,
dlatego najpierw należy rozbić je w moździerzu, a dopiero potem
zmielić w młynku. Jeżeli chodzi o już zmielone ziarna kawy,
najczęściej są mieszanki kaw lub jedna kawa zapakowana i gotowa do
sprzedaży.
Przejdźmy
jednak do samego parzenia kawy. Odmierzamy sobie 10g zmielonej kawy,
którą następnie zalewamy 120 ml gorącej wody. Możemy ją również
zaparzać w specjalnych zaparzarkach – obydwa sposoby są równie
dobre. Jedyne, co może nie być dobre, to smak zielonej kawy. Z
pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Jednak picie zielonej
kawy wspomoże nasze odchudzanie. Uważam, że warto wypróbować ten
sposób, ponieważ ja sama zauważyłam już pozytywne efekty.
Oczywiście nie zapomnijcie o zdrowym odżywianiu i wprowadzeniu do
codziennego grafiku ćwiczeń. Nic tak nie poprawia samopoczucia jak
odrobina wysiłku fizycznego, a zielona kawa dodatkowo przyspieszając
przemianę materii doprowadzi nas do upragnionej wagi.